|
Strachy
                   
  
.gif)  


|
Gdy się wieczorem do snu położę
Oczy zamknięte.... tylko sen błądzi
Trzaskają szyby i skrzypi łoże
I głosy słyszę jakby na sądzieTrzeszczy podłoga tupocą kroki
Krzesło przesuwa ciężko pod ścianą
I widać postać pośród pomroki Tak nie wyraźną wcale nieznaną
I słychać śmiechy głośne w oddali
Dzikie i straszne aż nie do wiaryChoć pieca nie ma w piecu się pali
Iskry trzaskają z ust mojej maryCo noc przychodzi, wyje i szlocha
I ciszę nocną gwałci rabanem
Szepcze wymownie że ją pokochał Ktoś kto w tym domu kiedyś był panem
Dlaczego duchu nocami błądzisz
Odpowie....dusza tu ma pokutę
Bóg czyny życia srogo osądził
Serce kamieniem i lodem skute Łez jej wylanych morze wciąż płynie
Goryczy skargi i przekleństw fala
Chociaż minęło lecz wciąż nie ginie
Mój ogień męki wciąż się rozpala
Czekam aż słowo przebaczam powie
Ta której krzywda rozum zmieszała
Może w znękanej nieszczęściem głowie
Haniebną zdradę już zapomniała
Na próżno szukasz..... dawno umarła
Serce jej pękło z wielkiej rozpaczy
Żal i zgryzota duszę rozdarła
Lecz oczy płaczą i wciąż tu patrzy.

|


 
|
|
 |
   
  
        


|
,,Żadna noc nie może być aż tak czarna,
żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy.
Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna,
żeby nie można było odkryć oazy.
Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest.
Zawsze gdzies czeka jakaś mała radość.
Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie,,
& 
|
 |
 
Dzisiaj stronę odwiedziło już 25 odwiedzający (32 wejścia) tutaj!
|
|
|